Zdjęcie robione bardzo na "świeżo"-dlatego jeszcze można dostrzec gdzieniegdzie klej :D
A teraz...tadam...paczuszka (a właściwie ogromna PAKA), która przyszła od Majeczki. Zostałam bowiem jedną z wylosowanych w candy. Mnóstwo przydasi, słodyczy...
...oraz przepiękny koszyczek i genialny baranek, na którego po prostu nie mogę się napatrzeć...;) Dziękuję bardzo! :*
Radosnych Świąt! ;)