Świątecznie...

Z bieżących rzeczy została mi do pokazania karteczka wielkanocna z zajączkiem i jajeczkami;)
Zdjęcie robione bardzo na "świeżo"-dlatego jeszcze można dostrzec gdzieniegdzie klej :D

A teraz...tadam...paczuszka (a właściwie ogromna PAKA), która przyszła od Majeczki. Zostałam bowiem jedną z wylosowanych w candy. Mnóstwo przydasi, słodyczy...

...oraz przepiękny koszyczek i genialny baranek, na którego po prostu nie mogę się napatrzeć...;) Dziękuję bardzo! :*

Radosnych Świąt! ;)

Bo Wielkanoc tuż, tuż...

Ostatnio pomagałam mojej koleżance i jej znajomym w robieniu kartek wielkanocnych. Udostępniłam wszystkie materiały, kartki, dziurkacze, wstążki, perełki...Razem z dziewczynkami zrobiłyśmy dokładnie 123 kartki! Są one prościutkie, ale uśmiech dziewczynek przy pracy bezcenny! ;) Mam nadzieję, że uda im się wszystkie sprzedać i dołożą zebraną kwotę do puli kasy na wakacje.

Miłego dnia!

Zieeelono mi...

Tutaj także zaległa praca. Pamiątka Chrztu Świętego.

Ostatnio udało mi się wygrać candy u Anzulki:

 oraz u Alicji:

Dziękuję jeszcze raz za te piękne prezenty! :*

Urodzinowo

Karteczka na 19-naste urodziny dla mojej koleżanki w zimooowych kolorach;)

Pozdrawiam!

Ślub w fiolecie

Kopertówka, której zdjęcie odnalazłam stosunkowo niedawno...ale za to została daaawno temu stworzona;)

Miłego dnia!;)

A tego jeszcze nie było...

Przeglądając zdjęcia trafiłam na zaproszenia komunijne i przypomniałam sobie, że przecież na pokazywałam ich na blogu! A to już tyle czasu temu...

Różowa wersja dla Jessica...

...natomiast beżowa dla Mateusza ;)

Miłego wieczoru! ;)

A może cukierka?

Był sobie prezent urodzinowy, był sobie także mały dodatek do prezentu. Oczywiście jak to ja, nawet mały dodatek musiałam odpowiednio opakować...;) Takim to sposobem powstało oto pudełeczko-cukierek.

 

Do usłyszenia!

Świecące kuleczki

Tak jak zapowiadałam w poprzednim poście, dziś pokarzę taką moją wersję słynnych Cotton Ball Lights. Tak się nimi zachwyciłam, że postanowiłam zrobić je własnoręcznie. Kuleczki stworzyłam przy użyciu kordonka, balonów i wikolu.

A tu już tak bardziej kulinarnie...;)

Wesołych Świąt!

Ślubne zaległości

Choć nie pora na sezon ślubny, dziś pokarzę takowe pudełko zrobione już spory czas temu. Miałam za zadanie stworzenie coś na kształt życzeń i pudełka na kartki w jednym. Pokombinowałam, pokombinowałam i zrobiłam.

 A teraz czas na chwalenie;) Udało mi się ostatnio wygrać w candy u Basi. Mam nadzieję, że w Nowym Roku uda mi się dostać resztę potrzebnych materiałów i zacznę przygodę z decoupage, bo aż szkoda nie ozdobić takich cudeniek;)

A u Izabeli zdobyłam nagrodę pocieszenia w postaci takiej cudnej poszewki;)

Dziękuję Wam jeszcze raz bardzo mocno za te prezenty! :*

A w następnym poście postaram się dodać już coś bardziej świątecznego...;)

Do zobaczenia!

Czas na...przepisy!

Taki oto przepiśnik wyszedł spod moich rąk. Mam nadzieję, że będzie dobrze służył ;)

 

Pozdrawiam!